29 wrz 2010

dzień 5 i 6

Co tu dużo pisać… we wtorek, tak jak dnia poprzedniego, czyli warsztatów ciąg dalszy. Sufit w Ratuszowej wciąż trzeszczał, a to znaczy, że nasi wciąż ćwiczyli.
W środę w południe grupy chwaliły się, co zdążyły upleść ze swoich historii. Było to niezwykłe przeżycie. Każda etiuda ma w sobie niezwykłą energię i piękne emocje. Tylko jak je wszystkie teraz połączyć? Dlatego środowe popołudnie ustalone jako wolne, więc kino, kawa ze znajomymi i inne takie lenistwa, co by pomysłów potem rodziło się więcej.
A im więcej pomysłów, tym więcej spraw do załatwienia. Uwierzcie, że Zuza i Dimma mają pomysły szalone. To chcą wanny i bani, to muszkietów, wieńców, karabinów i szczekaczek. I tak trzeba dodać, że strona "piękne, sztuczne kwiaty peel", a dokładniej kwiaciarnia kochanej Ani Stołek - Kwiatopasja, sprezentowała nam 3 wieńce do naszego niedzielnego eventu. Dziękujemy Ani!
Na liście pojawiła się jeszcze jedna ciekawa pozycja. "Proszę o piękną pogodę, ale w czasie etiudy breackdance'owców niech pada jak z cebra, a później szybko ma być sucho i znowu ma zaświecić słońce."
Dimma - postaramy się to załatwić! Pomożecie?!

28 wrz 2010

Dzień 4

Warsztatów ciąg dalszy… Rodzą się już konkretne sceny, części opowieści. Wymyślają i ćwiczą. Ćwiczą , ćwiczą i ćwiczą a w przerwach jedzą, trochę śpią.

27 wrz 2010

Dzień 3

Co to sprawił, że z nieba deszcz nieustannie leci. Ale nie ostudził on zapału uczestników do happeningu promującego nadchodzący event. Pomimo pogody pomnik zapakowano. Po co? No, to zależy od interpretatora. Przebiegający przez Plac Słowiański Legniczanie udzielali odpowiedzi na pomnikowo-wspomnieniowe pytania i tak udało się zdobyć kilka ciekawych kąsków, które zostaną prawdopodobnie wykorzystane przy najbliższej okazji. A poza tym warsztaty, warsztaty, obiady i kolacje, czyli wspólne życie w rytmie projektu Pomnik Przyjaźni. I tak upłynął dzień trzeci.

26 wrz 2010

Dzień 2

"Opadły mgły wstaje nowy dzień”. No i wstał, stawiając czoła wczorajszym problemom, tchnął w uczestników powiew świeżości. Bycie pralką, zmywarką czy kosiarką sprzyjało integracji. Ruch pobudzał wyobraźnię i wzbudzał pełne podziwu spojrzenia. W pełni zasłużeni NowoŚwiatowcy-Pomnikowcy zjedli pierogi ruskie przemianowane na legnickie, otworzyli literalnie otwartą już wystawę i wyruszyli poznawać historię radzieckiej Legnicy, słuchając opowieści pana Konduszy. Liryczny nastrój zepchnął na dalszy plan takie trywialności, jak np. kolacja, okazał się jednak adekwatny do szczytnej idei, jaką było zbieranie pieniędzy rodzimego Modjeskiej dla rodzimego skrzypka bynajmniej nie z dachu. I tak upłynął dzień drugi.

25 wrz 2010

Dzień 1

Dzień pierwszy upłynął pod złowrogim hasłem „spóźnili się”. I tak otóż wszelkie kwestie zostały
przesunięte, gołębie w towarzysystwie misteryjnie ułożonych na talerzu ziemniaków wyglądały
na dobrze upieczone. Wojna nerwów, powitanie uroczyste i dogłębny ogląd współuczestników.
Późniejszy wieczorek integracyjny integrował autochtonów, którzy z ciekawością myśleli już o dniu
kolejnym. Tak upłynął dzień pierwszy.

23 wrz 2010

PISZĄ O NAS...

Warsztaty teatralne Ośrodka Nowy Świat

Od piątku 24 września młodzi Rosjanie, Łotysze, Estończycy i około dwudziestoosobowa grupa legniczan będą uczestnikami teatralnych warsztatów, kolejnego projektu przygotowanego przez Ośrodek Nowy Świat w Legnicy.

Finałem ich pracy będzie teatralno-taneczne, plenerowe widowisko „Pomnik Przyjaźni”, które wystawione zostanie w niedzielę 3 października (godz. 20.00) na Placu Słowiańskim.

Ani tytuł widowiska, ani miejsce, w którym zostanie pokazane, ani też skład uczestników teatralnych warsztatów nie są przypadkowe. Nie ma bowiem w Legnicy Pomnika Przyjaźni, jest socrealistyczny w formie monument wzniesiony (1951 r.) na centralnym placu miasta w szczytowym momencie stalinizmu jako Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej (w późniejszych latach nazywany Pomnikiem Braterstwa Broni). Od lat jest to także przedmiot sporu między zwolennikami pozostawienia go na pamiątkę czasów, w jakich go wzniesiono (i włączenia Legnicy do państwa polskiego), a ich przeciwnikami widzącymi w pomniku symbol komunizmu i sowieckiego zniewolenia.

- Wiemy o tym, w tym sensie tytuł widowiska jest artystyczną prowokacją. Spróbujemy bowiem „odczarować” to miejsce, nadać mu nowy sens i znaczenie. Pomniki z upływem lat, wygasaniem emocji, potrafią bowiem zmieniać swój symboliczny sens i znaczenie. Wśród uczestników warsztatów są młodzi ludzie z krajów, które przez kilkadziesiąt lat doświadczały sowieckiego zniewolenia, a podobne monumenty stawiane były przecież nie tylko u nas. Chcemy przypomnieć mieszkańcom miasta, że pomnik jest, mimo że wydaje się niezauważalny, mijany obojętnie, nie wypełniający współcześnie żadnej społecznej funkcji. Jesteśmy ciekawi czy nasza artystyczna akcja sprowokuje społeczną debatę o jego przyszłości, lokalizacji, czy w ogóle wywoła poważną dyskusję na ten temat. Może w przyszłości, dla pokolenia rówieśników uczestników warsztatów, ten monument naprawdę stanie się Pomnikiem Przyjaźni? – objaśnia i zastanawia się organizatorka warsztatów i koordynatorka teatralnego Ośrodka Nowy Świat Magda Pietrewicz.

Warsztatowe zajęcia prowadzone będą w dwóch grupach: tanecznej, którą poprowadzi Dimma Gaitjukevich z Akademii Tanecznej z Rygi (balet i taniec współczesny) oraz aktorskiej, którą poprowadzi Zuza Motorniuk, aktorka legnickiego teatru. Podczas zajęć tworzone będą etiudy, które staną się budulcem teatralno-tanecznego widowiska. Ostatnie trzy dni warsztatów odbywać się będą bowiem pod reżyserskim okiem Jacka Głomba, który zepnie w całość finałowy „Pomnik Przyjaźni”

- Interesują nas zarówno historie przywoływane sprzed lat, jak i współczesne zdarzenia i doświadczenia międzynarodowej grupy uczestników warsztatów. Ważny będzie także sam Plac Słowiański, jako miejsce spotkań młodych ludzi pasjonujących się jazdą na rolkach, deskorolkach, rowerach, a także breakdancem. Stąd wśród polskich uczestników zajęć są także stali bywalcy Placu Słowiańskiego, skateowcy, tancerze breakdance, osoby zainteresowane tańcem oraz amatorskim teatrem. Dla nich będzie to okazja, by przypomnieć lokalnej władzy, że Legnica nie ma skateparku z prawdziwego zdarzenia – dodaje Magda Pietrewicz.

Warsztatom towarzyszyć będą dodatkowe zdarzenia, takie jak wycieczka śladami „Małej Moskwy”, plenerowa wystawa fotograficzna na Placu Słowiańskim (otwarcie w sobotę 25 września o 16.00), a także happening „Opakowanie Pomnika” (niedziela 26 września o 14.00). Uczestnicy obejrzą także telewizyjną, angielskojęzyczną wersję „Ballady o Zakaczawiu”.

Trzecie podejście…

Warsztaty oraz widowisko „Pomnik Przyjaźni” nie będą pierwszym zdarzeniem artystycznym, w którym legnicki teatr odwołuje się do monumentu z Placu Słowiańskiego. 17 września 1995 roku, w rocznicę agresji ZSRR na Polskę, teatr zorganizował happening oparty na pomyśle publicznej licytacji i sprzedaży pomnika (wywołał on zabawny spór, czy sprzedawać pomnik w całości, czy odpiłować tylko żołnierza radzieckiego, a może usunąć obu wojaków, a pozostawić tylko dziewczynkę). Monument był też bohaterem scenicznego żartu „Pomnik Wdzięczności, czyli wieczór sentymentalno-satyryczny”, który – na podstawie tekstu Bronisława Freidenberga - swoją premierę miał na teatralnej scenie w sylwestrowy wieczór 2004 roku (ożywione postaci z pomnika zeszły z cokołu wspominając lata, w którym przyszło im na nim stać, a zdjęta z ramion dziewczynka kłopotała się o swoje dalsze losy, bo przecież „pięćdziesięcioletnia dziewica nikogo nie interesuje”).

Na marginesie: dzisiejszy kształt pomnika nie odpowiada pierwowzorowi – w latach 90. ub. wieku z postumentu usunięto napisy w języku polskim i rosyjskim wskazujące – wybitnie wiernopoddańcze - powody jego wzniesienia w imieniu „społeczeństwa ziemi legnickiej”.

(Grzegorz Żurawiński; „Warsztaty teatralne Ośrodka Nowy Świat”; lca.pl; 23.09.2010)

Otwarcie wystawy "Pomnik Wdzięczności. Ślady Rosjan w Legnicy"

Zapraszamy na Interaktywne otwarcie wystawy "Pomnik Wdzięczności. Ślady Rosjan w Legnicy" Legnickiego Stowarzyszenia Fotograficznego, która jest częścią akcji Pomnik Przyjaźni, projektu Nowy Świat. To kolaże łączące w sobie przestrzeń miasta z symboliką sowieckich czasów w Legnicy, ubrane w subiektywną wizję legnickich twórców. Tworzenie to proces. Legnickie Stowarzyszenie Fotograficzne zaczęło a teraz namawia
Legniczan by kontynuowali ich pracę. Każdy może wziąć w tym udział,

dopisać, dorysować, skreślić, poprawić, zaznaczyć.


25.09.10 godz. 16.oo Plac Słowiański, Legnica

21 wrz 2010

„Młodzi dostaną Skatepark”

„Młodzi dostaną Skatepark” – pisze gazeta Legniczanin.”(…)pojawił się pomysł jak rozwiązać problem skaterów przy najsłynniejszym w naszym mieście pomniku jednocześnie nie pozbawiając ich ostatecznej możliwości realizowania swojej pasji… wybudować skatepark prawdziwego zdarzenia.”(Grzegorz Wala, Legnczanian, 14.września 2010) Wystąpili o to młodzi radni z Młodzieżowej Rady Miejskiej. Czy zostanie to uwzględnione w budżecie miasta pokaże czas…

"Pod Pomnikiem"


fot. Przemysław Łyskawa

17 wrz 2010

Monument of friendship - 24th September - 4th October 2010

In the center of Legnica, on the Slavic Square, there is "monument of gratitude", in other words “the statue of Polish-Soviet friendship”, a symbol of twentieth-century history. Placed in 1951 and since then it gives rise to much controversy. In October of 1956 people tried to overthrow it by tractor and chains. It was often a stop on the way of weddings, and soldiers on the way to the registry office. So they put flowers there. After the actions of 1989 the string of gratitude "People of Legnica for the heroic Soviet army," was broken. The author of the project, Joseph Strip, wanted to take off his work from the pedestal and buried deep in the ground in order to give archeologist in the future something to discover. Jacek Glomb tried to sell the statue for a symbolic 1 zloty. Last gossips are that it will be replaced by a statue of Henry the Pious or even Jagiello. It’s not a secret that someone put a bomb there as well...
And so it is why we want to focus on this place. It will be a meeting of young people from Russia and former USSR countries: Poland, Estonia and Latvia. We will create a performance based on previously collected personal stories of the old Soviet times Legnica and everyday situations of Polish - Russian relations. We will present with a dance (break dance, ballet, modern dance) and acting combining it with elements of performance of skating and skateboarding. Because important participants are the regulars of Slavic square: skateboarders and skaters. We want to show today's Slavic Square and people from there with their problems. What is mainly no opportunity to develop their passions.
Main aims of the project is to search for new meaning and idea of the Monument at this place, because for years there have been a problem with decision what to do with this Monument. Remove, sell, put it to a different place, or leave? Monument often reminds difficult for Legnica times - we want to change it by artistic actions, events and meetings in this place. Our goal is a change stereotypical thinking. This will be a meeting about Monument of Friendship, no longer Polish - Soviet but simply friendship.

We invite all to the performance of Monument of Friendship 3.10.2010 at 20.00 on the Slavic Square, Legnica. Entrance is for free. You can cget tickets in the Modrzejewska Theater.

Pomnik Przyjaźni 24 września – 4 października 2010

W centrum Legnicy, na Placu Słowiańskim, stoi „pomnik wdzięczności”, zwany też pomnikiem przyjaźni polsko-radzieckiej, symbol dwudziestowiecznej historii miasta. Od momentu odsłonięcia w 1951 roku budził wiele kontrowersji. W październiku 1956 roku usiłowano go obalić za pomocą traktora i łańcuchów. Idący do ślubu wojskowi i milicjanci składali pod nim wiązanki kwiatów w drodze do urzędu stanu cywilnego. Po przełomie 1989 roku zerwano napis o wdzięczności „społeczeństwa ziemi legnickiej dla bohaterskiej Armii Radzieckiej”, a twórca projektu, Józef Gazy, poprosił, aby jego dzieło zdjąć z cokołu i zakopać głęboko w ziemi, głowami żołnierzy ku dołowi. Jacek Głomb próbował pomnik sprzedać za symboliczną złotówkę, ostatnio mówiono wiele o zastąpieniu postaci żołnierzy figurą Henryka Pobożnego, a nawet Władysława Jagiełły. Nie jest też tajemnicą, że próbowano podłożyć podeń bombę…
Jest to zatem miejsce, na którym od przeszło półwiecza koncentruje się uwaga legniczan i przyjezdnych. Stanie się on ideą spotkania, w którym wezmą udział młodzi ludzie z Rosji, Polski, Estonii i Łotwy. Stworzą oni przedstawienie o polsko – rosyjskim życiu miasta odnosząc się do historii jak i dzisiejszych realiów. Codzienność tamtej Legnicy zostanie ukazana za pomocą tańca (break dance, balet, taniec współczesny), muzyki oraz gry aktorskiej, łącząc to z elementami wyczynowej jazdy na rolkach i deskorolkach. Ważnymi uczestnikami przedsięwzięcia będą stali bywalcy Placu, czyli skaterzy i rolkarze. Chcemy bowiem jednocześnie pokazać dzisiejszy Plac Słowiański, ludzi z Placu i ich problemy, czyli głównie brak możliwości rozwijania swoich pasji.
Działania te mają zwrócić uwagę Legniczan na pomnik, a co za tym idzie na problem i dyskusję z nim związaną, czyli usunąć, przenieść czy pozostawić? Chcemy stworzyć nowe znaczenie dla tego monumentu, tak by przestał być już pomnikiem przyjaźni polsko-radzieckiej a stał się po prostu Pomnikiem Przyjaźni.

Zapraszamy na te wydarzenie teatralne 3. października 2010 godz.20. Wstęp wolny. Bilety do odbioru w kasie Teatru Heleny Modrzejewskiej w Legnicy.