15 wrz 2011

EtnoBadania: Kilka słów podsumowania wyjazdu na Łemkowszczyznę







Opowieści, które zostały zebrane w czasie naszych sierpniowych wojaży pokazały nam inne spojrzenie na zawiłą historię Łemków. Opowieści naszych rozmówców ukazały nam obraz Łemkowszczyzny tej bliskiej, tej codziennej. Ulegliśmy czarowi Beskidu Niskiego, kamiennym krzyżom, zapachowi drewnianych cerkwi i opowieściom ludzkim o dzieciństwach, pracy, zabawach, przesiedleniach i powrotach na Łemkowyne...

Największe wrażenie zrobiły na nas opuszczone wioski, w których tylko kamienne krzyże są śladem ludzi, którzy tu mieszkali. Jest jeszcze ziemia, w której tkwią kamienne fundamenty niedostępne dla oczu w czasie letnim. Z jednej strony wioski, które istnieją tylko na mapach, z drugiej tętniące życiem łemkowskie centra kultury takie jak Bartne, to połączenie powoduje, że Łemkowszczyzna zaskakuje... Za każdym razem gdy mijaliśmy opuszczone wsie w głowie kołatała się myśl - Czuliśmy się jak byśmy byli za granicą, a z drugiej strony wiedzieliśmy, że jesteśmy w Polsce... Czyżby egzotyka na wyciągniecie ręki? Nie ta z dalekich krain ale ta, która musi zostać dostrzeżona by ukazać swoje piękno. Ta, która często znajduje się obok nas, niekiedy nawet na naszym podwórku... Fascynuje gdy tylko zachcemy ją zauważyć i poznać...

Dość wychwalania, po prostu polecamy Beskid Niski!

Niektóre fragmenty transkrypcji rozmów zostały zamieszczone na blogu, reszta nadal jest opracowywana. Opowieści zebrane w czasie badań na Łemkowszczyźnie ale także historie zebrane w kwietniu 2011 roku w okolicach Legnicy posłużą nam jako podstawa do scenariusza spektaklu, który będzie organizowany wiosną 2012 roku. Już dziś serdecznie zapraszamy starszych i młodych muzykujących Łemków do współtworzenia spektaklu.

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim naszym rozmówcom a także przychylnym ludziom, których spotkaliśmy na naszej drodze.

Marcelina Jakimowicz




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz